Ale nie zrobił tego i teraz musiał dopilnować, by nikt inny

do środka. Zwilżyła językiem usta i nabrała powietrza do płuc. - Muszę ci coś wyznać. - Znowu zaczerpnęła powietrza, by uspokoić rozdygotane nerwy. Pierce nie odpowiedział. Stał po drugiej stronie gabinetu i nie spuszczał z niej oczu. - Ja... nie byłam z tobą do końca szczera... - zaczęła powoli, gorączkowo szukając odpowiednich słów. - Gdy dzisiaj... Z trudem przełknęła ślinę. Miała ściśnięte gardło. Odwróciła wzrok Zmusiła się, by przejść kilka kroków i usiąść na kanapie. Wciąż czuła na sobie jego wzrok. Skoncentrowała się na szklanym przycisku do papieru, który leżał na stole. - Wyłożyłam ci wcześniej moje poglądy na życie, małżeństwo, dzieci. Powiedziałam, że dla mnie to pułapka, której za wszelką cenę chcę uniknąć. Mówiłam ci o moich marzeniach, o pragnieniu wyrwania się z http://www.dentysta-krakow.net.pl/media/ Prowadził samochód spokojnie i pewnie, nie było po nim widać nawet śladu zdenerwowania. – Ale Redwing Associates zaczęło mi już krzyżować szyki. Sebastian rozpowiadał, że tracę bystrość umysłu. – Ja słyszałem inną wersję – mruknął Jack. – A kto mówi prawdę senatorom? Po to są te całe przesłuchania przed komisją senacką. Musicie się przekopywać przez tony bzdur, żeby cokolwiek z kogokolwiek wyciągnąć. – Zerknął na Jacka przez ramię. – Nie działa ci to czasem na nerwy? – Nie. – No, ty zawsze jesteś świętszy od papieża. A ja stałem na skraju bankructwa. Wyszkolenie tego sukinsyna kosztowało mnie miliony, dosłownie miliony. Żyje jak pieprzony mnich, ale

- Też nim byłeś, zanim poznałeś Vixen Fontaine. - Nie jestem zakochanym półgłówkiem, wierz mi, Harding. - Powiedz to Landry'emu. Sinclair całą siłą woli opanował gniew. - Codziennie myślę o Thomasie i o tym, co by Sprawdź Poczuła ucisk w żołądku. – To nieprawda! – zaprotestowała. – To znaczy co? Nie rzuciłaś się na niego, czy nie wygonił cię z gabinetu? – Jesteś obrzydliwy. Wyjdź stąd! – Wcale tego nie chcesz. Wolałabyś, żebym wyrównał także i twoje rachunki z Jackiem Swiftem. Ty też chcesz, żeby odcierpiał za to, że cię upokorzył. – On nie... nie był przygotowany na tak daleko posuniętą intymność, i to wszystko. Po prostu się przestraszył. – Aha, przestraszył się. – Przecież dobrze wie, że jestem gotowa zrobić dla niego wszystko.