278

mi to powiedziała. - Tak? Kelsey, myślę, że powinnaś mnie wysłuchać. Nie było cię tutaj. Nic nie wiesz o nikim, kto tutaj mieszka. Zetknęłaś się tylko z pogłoskami i masz jakieś swoje domysły. Może ci się nie podoba to, co rzekomo zrobiłem ze swoim życiem. Może jest w tym nawet trochę prawdy. Jednak to, co próbujesz tu robić, jest niebezpieczne. Masz jakąś 64 manię, czy co? Zostaw to wszystko w spokoju. Przestań oskarżać wszystkich wokół, że zrobili coś Sheili. W ten sposób możesz tylko narobić sobie kłopotów. Kelsey wpatrywała się w niego. Zimnym, wrogim spojrzeniem. - Dane, dziś po południu nie chciałeś ze mną rozmawiać. Teraz zjawiasz się tutaj i prosisz, żebym nie wtykała nosa w cudze sprawy. To śmieszne. Najwidoczniej jestem jedyną osobą, którą Sheila naprawdę obchodzi. Bo tak rzeczywiście jest, obchodzi http://www.fizjoterapia-bydgoszcz.pl/media/ Wygląda na to, że on zwiększa tempo. Jesse pokręcił głową. 162 - Dane, naprawdę nie mamy żadnych wskazówek. Wiesz równie dobrze jak ja, że tutaj są niekończące się kilometry szlaków wodnych. W zeszłym roku znaleziono czterech chłopaków, którzy zaginęli dwadzieścia lat temu. Wpłynęli do kanału i ślad po nich zaginął. A facet z Filadelfii, który nie wrócił po nocy spędzonej w mieście? Znaleziono jego zwłoki po ponad dziesięciu latach. Lista ludzi odnalezionych po wielu miesiącach, a nawet latach w wodzie jest cholernie długa.

139 - I co ty na to? Jessica wykonała nieokreślony gest. - Nie mam prawa powtarzać tego, co pacjent zdradził mi w zaufaniu. - Jesteś tym wszystkim zdenerwowana, przyznaj. Jessica skinęła głową. Sprawdź - zauważył Jorge. - Dobranoc. - Dobranoc. Dobrze się zamknijcie - dodała Kelsey. - Tak, oczywiście - zapewniła ją Cindy. Nate się z nimi nie pożegnał. Patrzył tylko na wsiadającą do jeepa Dane'a Kelsey. Gdy odjeżdżali, Cindy i Larry pomachali im na pożegnanie, stojąc w drzwiach. Nate w końcu także uniósł rękę. Cindy spojrzała na mężczyzn. - Trudno to nazwać niespodzianką - zauważyła. - To, że Kelsey pojechała z Dane'em? - upewnił się Larry.