żona potraktuje moje słowa poważnie. - Ale potraktowała. Dziś rano wyjechała. - Cii! - Wyjechała? Dokąd? Sinclair wzruszył ramionami. - A kto to wie? Nie raczyła mi powiedzieć. - Przysunął się bliżej. - Nie widziałeś Marleya? - Nie. Nie masz pojęcia, dokąd uciekła twoja żona? Do diabła, Kingsfeld naprawdę zamierzał zrobić jej krzywdę. Sinclair sposępniał. - Nawet nie pytałem i nie chcę o tym rozmawiać. - Rozumiem, chłopcze. Oczywiście. Więc planujesz doprowadzić do aresztowania Marleya? - Na pewno nie pozwolę, żeby ten drań kręcił się na wolności, kiedy nie wiem, gdzie jest moja żona. - Choć z trudem hamował furię, rozmowa szła mu lepiej, niż się spodziewał. Postarał się, żeby Hovarth poczuł whisky, którą przed wyjściem obficie skropił sobie krawat. - Zamierzałem cię wczoraj spytać, czy nie masz reszty tego świstka z pogróżkami. Nie chcę, http://www.slubne-autka.com.pl Bardzo kocham mojego tatę, a ten motel był dla niego wszystkim. - Umilkła na chwilę. - Wiem, ile mnie to kosztowało, co bezpowrotnie straciłam. Dlatego teraz z takim uporem dążę do celu. Mam swoje ambicje, plany. Zależy mi na tym, by je zrealizować. Wreszcie chcę zrobić coś dla siebie. Myślę, że to mi się należy od życia. Przedłużająca się cisza stawała się trudna do zniesienia. Paradoksalnie Pierce wydawał się zupełnie rozluźniony. Jakby kamień spadł mu z serca. I jakby coś zaczynało mu się klarować... Amy nie zastanawiała się nad tym,
- Gdzie jest Kingsfeld? - spytał przez zaciśnięte zęby. - Tu nie dotarł. - Nie wiemy. Zanim się zorientowaliśmy, że nie ma go u ciebie, upłynęła godzina. - Rozdzielimy się i przeszukamy kluby. - Sin, my... Sprawdź - Arturo robi tak cały czas. Rozbawiona Pia pokręciła głową i ruszyła za malcem. Kamyki chrzęściły pod nogami. Federico z pewnością to słyszał. Ciekawe, kiedy ich nakryje. Na myśl, że mógłby ją znaleźć schowaną między różami a żywopłotem, serce zabiło jej mocniej. Nabrała powietrza. Jakże wspaniale pachniał przesycony wilgocią ogród! R S Co się z nią dzieje? Nie powinna pozwalać sobie na takie myśli. Federico jest ojcem Artura i Paola, to wszystko. Musi uwolnić się od rojeń na jego temat. Dzieciom należy się spokój i poczucie bezpieczeństwa, nikt obcy nie powinien zakłócać