Jednak nie miała czasu się nad tym zastanowić, bo Amy wybrała właśnie tę chwilę, by się do niej przysiąść. - Nie rozumiem, czemu Lizzie jest dla mnie taka niemiła - zagadnęła dziewczynka cichutko. Willow natychmiast skoncentrowała się na Amy. Dziewczynka po raz pierwszy próbowała nawiązać z nią rozmowę. Czyżby nadszedł moment przełomowy? - Nie wiem.- odpowiedziała tak samo cichym głosem. Dlaczego myślisz, że jest dla ciebie niemiła? - Nazywa mnie paskudą. - Sprawia ci tym przykrość? - Wcześniej tak do mnie nie mówiła. R S - A kiedy zaczęła? Amy utkwiła w Willow swoje smutne, błękitne spojrzenie. - Zaczęła, gdy Sarah Anne odeszła. - Sarah Anne? Kto to? - Nasza poprzednia niania. Ta, która była po Belindzie. Sarah Anne była bardzo niemiła. Cały czas nazywała Lizzie paskudą. No, chyba że tata był w pobliżu, wtedy była dla nas http://www.wylecze.pl Doktor uśmiechnął się. - To naturalne - rzekł. - Widzi w panu ojca, jedyny stały podmiot w jej Ŝyciu. Niech pan powie małej, jak pan ma na imię. - Mówiłem - powiedział Mark, znów spoglądając na zegarek. - Niech pan powtarza. W końcu mała chwyci. Jeszcze miesiąc i przyswoi sobie inne dźwięki. Pomału. Mark skinął głową. - Co jeszcze będzie próbowała robić? - zapytał. - Będzie reagować na najprostsze polecenia. - Właśnie reaguje, i to bez poleceń. - To bardzo inteligentna dziewczynka - stwierdził doktor. Mark napuszył się z dumy. - Tak, to prawda - rzekł. - Ale z chodzeniem gorzej. Stoi, i jak się ją

- Nie, oczywiście, że nie. - Zaczerwieniła się. - Nie wiem, co się stało. - Być może nie daje sobie pani rady z moimi dziećmi. Zmęczyły panią wczoraj, nieprawdaż? Nerwowo wygładziła bluzkę. - Pierwszy dzień w nowej rodzinie nigdy nie bywa łatwy, Sprawdź Mark leŜał w łóŜku, gdy usłyszał odgłos prysznicu z łazienki przy drugiej sypialni. Nie trzeba było bujnej wyobraźni, by domyślić się, Ŝe oto Alli zrzuca z siebie szlafrok, potem majtki i biustonosz. śe wchodzi pod strumień ciepłej wody omywającej jej twarz, szyję, piersi. Potem widział w wyobraźni, jak sięga do pojemnika z Ŝelem, obmywa nim dłonie, całe ciało. Od płaskiego brzucha - wyŜej, ku piersiom, okręŜnymi ruchami wokół brodawek, znowu niŜej, pachwiny, uda i to najczulsze miejsce między udami, i... Umknął wzrokiem, nie wytrzymując dalszych wizji. Dlaczego nie zaakceptował tego, co uprzednio sam zaproponował i na co ona się godziła? MoŜna by pomyśleć, Ŝe on był tym, który ma problem. Podobnie jak Jake oferujący jej swoją pomoc przy zakupie nowego wozu. Opadł na łóŜko, myśląc cały czas o sytuacji. Fatalnie. Była jego pracownicą. On