- Oczywiście to zaproponowałem - zażartował,

Zakończyli rozmowę. Dane spojrzał na zegar. Do rana nic już nie może zrobić. Przynajmniej przez telefon. Wstał i ruszył w kierunku schodów. Cindy wrzasnęła tak, że obudziłaby umarłego. Zerwała się na równe nogi i wypadła z sypialni. W korytarzu zderzyła się z Nate'em. - Co się dzieje? - zapytał. Miał zmierzwione włosy, na sobie tylko jedwabne bokserki. - Za domem! Z sypialni wyłonił się Larry, owinięty prześcieradłem. - Co, u diabła...? - Ktoś stara się otworzyć przesuwane drzwi - odpowiedziała Cindy, starając się zachować spokój. - Jesteś pewna? - zapytał Nate. - Tak, słyszałam kogoś wyraźnie. Larry wszedł do sypialni, zbliżył się do zasłon. - Ja wyjdę od frontu, może tym razem go złapiemy - rzucił Nate. http://www.honda-fan.net.pl stworzyłam Katherine, hrabinę Valor, żeby przekonać go, że jednak w końcu stałam się zła i zginęłam. - Czasem prawda wychodzi na jaw i to za pomocą dziwnych wydarzeń. Zresztą skąd wiesz, od jak dawna on jest na wolności? Wystarczyło, że osunęła się ziemia nad kryptą i powstała szczelina albo... - Urwała nagle, szeroko otwartymi oczami patrząc w stronę drzwi. Jessica zamarła na moment, potem odwróciła się powoli. Bryan. Przez chwilę mierzyli się wzrokiem. - Nie słyszałam pukania - rzekła chłodno Mag-gie, podnosząc się zza stołu. - Ponieważ nie pukałem. - Uśmiechnął się. - Nie potrzebuję zaproszenia, żeby wejść, nie jestem wampirem. A co z panią, pani

to, że on chce ją zabić. A ja uwierzyłem, że naprawdę pozwolił jej odejść. Jestem detektywem, byłym wojskowym, a w końcu nie zrobiłem nic, 226 żeby ją ochronić. Do tego sukinsyn wymigał się symboliczną karą. Sprawdź - zgodził się Dane. - Potrzebujemy teraz jakiegoś dowodu albo przynajmniej czegoś, co łączyłoby go z ofiarami. - Jeśli znajdziemy Sheilę, a ona... - Tak, jeśli. Podaj mi to. Wziął płócienną torbę, którą ze sobą zabrała, i wysiadł. Kelsey przeszła za nim na tył domu. Zauważyła, że zamknął obydwa zamki. - Tutaj też coś cię zaniepokoiło? - zapytała. - Wszystko mnie niepokoi. Gdy weszli, starannie zamknął drzwi. Kelsey zatrzymała się. - Czuj się jak u siebie w domu - poprosił,